Declic 2016, czyli maraton fotograficzny

Taka sobota pracująca to przyjemność. Declic, czyli maraton fotograficzny był organizowany przez moją organizację goszczącą już po raz szósty. Miałam okazję uczestniczyć w tworzeniu projektu. Od siebie dałam kilka rysunków złożonych w mapę, czas i dużo uśmiechu.
Nie brałam udziału w maratonie, ale to nie znaczy, że nie zabrałam aparatu ze sobą. A jakże! W dodatku mimo złych prognoz była przepiękna pogoda przez cały dzień!
Na zdjęciach Castelnau-Barbarens, gdzie odbywało się przedpołudnie maratonu z dwoma tematami.





















Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.