sztuka uliczna

dziesiątki małych obrazków rozsianych po całym mieście. idąc dość zatłoczoną ulicą tylko ja zwracam na nie uwagę. zatrzymuję się. przyglądam. i zapisuję na karcie pamięci robiąc zdjęcie. poprzyklejane na rurach w centrum miasta jak zwykłe naklejki. podobno w którymś domu u jakiejś kobiety co jakiś czas spotyka się wąska grupa ludzi, którzy tworzą te małe dzieła sztuki. historia dość intrygująca. nie spotkałam dwóch takich samych obrazków, każdy opowiada inną historię. 
kontynuuję spacer. 
nawet w myślach uważam na słowa przelatujące mi przez głowę. zamykając oczy dziękuję za dzisiejszy pomału kończący się już dzień. 



























Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.