zdjęciami wracam na chwilkę do Auch na imprezę bożonarodzeniową u Fiony i tą z Rose des vents. Unoszę się nad ziemią i widzę "pola" chmur. I dzisiejszy wschód słońca, który zachęca do wstania następnego dnia o wczesnej porze. I czuć dwa światy.
Post a Comment